W miniony czwartek w Akademii Ekonomicznej oferty praktyk studenckich zaprezentowało 35 przedsiębiorstw. Oblężenie przeżywały w jednakowym stopniu stoiska międzynarodowych koncernów i polskich firm. - Co roku zgłasza się do nas ponad 1000 osób zainteresowanych praktykami - mówi Artur Sydlewski z PKN Orlen. - Po starannej selekcji zapraszamy 300 najlepszych. Oprócz wysokiej średniej ocen stawiamy na kreatywność kandydatów. Nie ukrywam, że choć praktyki wiążą się z pewnymi kosztami, projekty młodych ludzi przynoszą firmie wymierne korzyści - dodaje.
Minimalne wymagania wobec osób ubiegających się o bezpłatną praktykę to wysoka średnia ocen i co najmniej jeden język obcy opanowany w stopniu biegłym. Ale równie ważna jest działalność w organizacjach studenckich, a nawet nietypowe pasje i zainteresowania, podkreślające wyjątkowość kandydata.
Praktyki skierowane są głównie do studentów III roku i starszych - Z 18 osób rozpoczynających praktykę w firmie została nas trójka - wspomina Aleksandra Bednarek z Unilevera. Jej zdaniem jedynymi pewnikami po praktyce są świetne referencje i ciekawa pozycja w CV.
Czym kierują się młodzi ludzie przy wyborze pracodawcy? - Przede wszystkim zarobkami. Ale oprócz przyszłych poborów zwracałam uwagę na pozycję firmy na rynku, jej międzynarodowy charakter oraz przejrzysty i motywujący system ścieżek kariery - przyznaje Bednarek.
Dla przedsiębiorstw Dni Kariery to doskonała okazja wzmocnienia rozpoznawalności marki. - Muszę przyznać, że o wielu prezentujących się firmach nie słyszałam wcześniej lub nie wiązałam ich z określonymi produktami - zwierza się Anna z III roku stosunków międzynarodowych.