Piłkarska gorączka

Przynajmniej raz na dwa lata w Polsce wybucha epidemia piłkarskiej gorączki, choroby, na którą zapadają mężczyźni w prawie każdym wieku. Czasami objawy nasilają się także w trakcie sezonu ligowego. Lekarze biją na alarm, gdyż w tym roku na tę ciężką chorobę zapadają także kobiety. A wszystko przez odbywające się Mistrzostwa Świata w piłce nożnej w Monachium.

Najliczniejszą grupą, u której występują nasilające się objawy są mężczyźni w wielu od dziesięciu do siedemdziesięciu lat. Specjaliści zbierają informacje o tej dziwnej dolegliwości od matek, żon i sióstr, które przez miesiąc trwania mistrzostw z poświęceniem opiekują się swoimi mężczyznami.

Jak rozpoznać, że nasz "pan domu" zaraził się piłkarską gorączką? Do najbardziej uciążliwych objawów zalicza się: noszenie koszulek piłkarskich, czapeczek z emblematem ulubionej drużyny, mimo czerwcowego upału, noszenie szalika. Trzeba także przyjrzeć się czy w lodówce nie przechowywane są większe zapasy ulubionego napoju z pianką na dwa palce, a w gazecie z programem telewizyjnym nie są pozaznaczane godziny transmisji meczów piłkarskich. Oprócz tego, chory w czasie trwania mistrzostw zamyka się w pokoju z piwem, przekąskami i pilotem do telewizora. Uwaga! W czasie nadawania meczu, zarażony piłkarską gorączką robi się nerwowy, a gdy mu się przeszkadza nawet agresywny. Zdarzają się też skrajne przypadki, gdy po niekorzystnym wyniku dla ulubionej drużyny, chory może wyrzucić przez okno telewizor, bądź inne rzeczy znajdujące się w zasięgu wzroku, dlatego na czas mistrzostw zaleca się przeniesienie wartościowych przedmiotów do innych pomieszczeń. Zaleca się także regularne dostawianie przekąsek oraz (koniecznie!) zimnych napojów, tak aby chory nie musiał wstawać za często z fotela i odrywać się od telewizora.

W tym czasie kobietom zaleca się cierpliwość, roztropność i powstrzymanie się od pytań typu: "którzy są nasi?"; "kim jest ten pan w czarnym ubraniu z gwizdkiem?"; "co to jest spalony?", surowo zakazane jest także okazywanie radości ze strzelonego gola, szczególnie jeśli bramka była samobójcza, bądź została strzelona "naszym". Kobiety, które interesują się piłką nożną uprasza się, ze względu na możliwość nasilenia się objawów nerwowości i agresji, o nie wytykanie błędów trenera, napastnika ani innych graczy ulubionej drużyny swojego męża, brata i/lub ojca.

Skutkami miesięcznego kibicowania są dodatkowe kilogramy, które powstały z zasiedzenia przed telewizorem i ilości spożytego piwa, wtedy fotel staje się przyciasny; bolące gardło od okrzyków: "Polska gooooola!" i "sędzia kalosz", odciski na zaciskanych kciukach; reagowanie nerwowością na słowa "Janas" i "Ekwador"; w skrajnych przypadkach brak posiadania telewizora w jednym kawałku. Bardzo niebezpieczne jest rozczarowanie drużyną, której chory kibicuje, taki stan może się przerodzić w długotrwały smutek, apatię i melancholię.

Na szczęście nasilenie epidemii piłkarskiej gorączki w Polsce występuje raz na dwa lata, w czasie Mistrzostw Europy i Mistrzostw Świata, dlatego można się do niej zawczasu przygotować psychicznie i fizycznie, trenując ze swoim mężczyzną oglądanie meczów ligowych i towarzyskich. Warto także przećwiczyć wcześniej bezszelestne podawanie posiłków i napojów chłodzących. W razie szczególnego nasilenie objawów, zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu w celu zapisana czegoś na uspokojenie.

Kobieto! Spokój i szczęście twojego mężczyzny czasie trwania mistrzostw zależy także od Ciebie!