Tomasz Krawczyk
Strzał w dziesiątkę
Rozmowa z Jackiem Młodawskim - prezesem firmy InetMedia – o firmie i usłudze pozycjonowania.
Rok temu zarejestrowaliście firmę InetMedia. Skąd wziął się pomysł na zainwestowanie w branżę internetową?
Razem z kolegą skończyliśmy studia informatyczne. Chcieliśmy zrobić coś kreatywnego i na własny rachunek, a na to potrzebne były pieniądze. W Polsce niełatwo je było zdobyć. Postanowiliśmy zaryzykować – za pożyczone pieniądze wyjechaliśmy do Irlandii, gdzie bardzo szybko udało się nam znaleźć pracę w pubie. Ciągle też szukaliśmy pracy jako programiści. Po trzech miesiącach osiągnęliśmy nasz cel – jedna z irlandzkich firm, zajmująca się marketingiem internetowym, nawiązała z nami kontakt i zaproponowała stałą pracę. Okazało się, że nie była ona trudna, a przy okazji poznaliśmy reguły rządzące branżą internetową na Zachodzie. Tam jest zupełnie inne podejście do problemu niż w Polsce. W Internet inwestuje się olbrzymie pieniądze, jest on zdecydowanie bardziej popularny. Mówiąc przewrotnie – jeśli coś nie istnieje w świecie wirtualnym, nie istnieje również w tym realnym. W trakcie naszej pracy dostrzegliśmy również wiele różnic pomiędzy Internetem irlandzkim a polskim. Wówczas, przynajmniej dla mnie, padł mit o globalnej sieci. Wspólnie postanowiliśmy, ze wykorzystamy doświadczenia zdobyte na Zachodzie i spróbujemy zaszczepić niektóre pomysły w Polsce.
Od czego zaczynaliście?
Zaczęliśmy od wynajęcia małego biura i zakupu sprzętu komputerowego. Spisaliśmy wszystkie pomysły postanowiliśmy realizować je w ustalonej kolejności – tak, aby nie narazić się na ryzyko utraty płynności finansowej. To, co rokowało największe nadzieje na zysk, było realizowane w pierwszej kolejności. Sklep z soczewkami okazał się strzałem w dziesiątkę, bo soczewki są odpowiednio małe, by bez problemu wysyłać je pocztą do klientów, i odpowiednio drogie, aby czerpać z tego duże zyski.
Potem wypozycjonowaliśmy sklep i sprzedaż wzrosła kilkakrotnie. Zrozumieliśmy, że możemy zaoferować polskim firmom usługę pozycjonowania.
Czym jest pozycjonowanie?
Pozycjonowanie jest usługą polegającą na podwyższeniu rangi strony w wyszukiwarce internetowej. Rzecz polega na tym, aby po wpisaniu określonego słowa kluczowego strona znalazła się w wynikach wyszukiwania na jak najwyższym miejscu, najlepiej pierwszym. Ludzie codziennie szperają po sieci w poszukiwaniu informacji na temat osób, przedmiotów i usług. Interesem firmy jest, by jej oferta dotarła do użytkownika zainteresowanego konkretną usługą czy produktem. I wtedy najlepszym rozwiązaniem jest wypozycjonowanie strony firmy. W ten sposób nie trzeba inwestować w billboardy, reklamy telewizyjne, radiowe itp., które docierają do bardzo szerokiej grupy odbiorców, spośród których jedynie niewielka cześć może być celem przekazu reklamowego. W przypadku wyszukiwarki internetowej ludzie sami decydują, co chcieliby znaleźć, a my nieznacznie im w tym pomagamy.
Jak wypozycjonować witrynę w sieci?
Cała tajemnica dobrego pozycjonowania leży w znajomości algorytmów przeszukujących sieć. Firmy, które wiedza jak to robić, czerpią wiedzę z własnego doświadczenia i nie dzielą się nią. Na forach dyskusyjnych często można znaleźć mylne informacje z tego zakresu.
Ile trwa sam proces pozycjonowania? Jak długo trzeba czekać na pierwsze efekty?
Jest to uzależnione od kategorii słów kluczowych. Nam zwykle udaje się uzyskać spodziewane efekty w ciągu jednego miesiąca. Tak było np. ze słowami kluczowymi szkoły internetowe, fundusze inwestycyjne, szkła kontaktowe, badanie bilansu – na wszystkie te słowa i wiele innych serwisy zajmują pierwsze miejsce. Z innymi słowami kluczowymi było trochę trudniej – np. cytaty, przysłowia, śpiewnik – pozycjonowanie trwało ponad 6 miesięcy, zanim zostało osiągnięte pierwsze miejsce.
Wszystko zależy od konkurencji w danej branży.
Czy pozycjonowanie nie zaburza w pewien sposób obrazu informacji w internecie?
W pewien sposób na pewno tak. Doskonale widać to w angielskim Google. Po wpisaniu słowa kluczowego pojawiają się zazwyczaj tylko komercyjne strony. W interesie Google jest zapewnienie różnorodności stron na pierwszych pozycjach – od stron komercyjnych, po strony zawierające np. artykuły naukowe czy też definicje encyklopedyczne. Celem programistów jest stworzenie algorytmu przeszukiwania sieci, który ten warunek spełnia. W innym wypadku ludzie odwrócą się od tej wyszukiwarki i skorzystają z narzędzi konkurencyjnych firm.
Rozumiem, że największe możliwości szybkiego wypozycjonowania witryny ma Google, ale tego z oczywistych powodów nie robi.
Tak, podważyłoby to wiarygodność firmy. Jedyny komercyjny sposób zarabiania w Google to wprowadzenie linków sponsorowanych, które wyświetlają się tylko na określone słowa kluczowe. Firma płaci za każde wejście na stronę poprzez link sponsorowany. Najdroższe są linki prowadzące do stron związanych z branżą hotelarską – za kliknięcie na link sponsorowany hotelu w Kopenhadze pobierane jest aż 8 euro. Może się okazać, że konkurencja z zamiłowaniem klika na ten link, powodując straty dla firmy. Z tego miedzy innymi względu tradycyjne pozycjonowanie wygrywa z linkami sponsorowanymi.
Czy polskie firmy są zainteresowane pozycjonowaniem?
Są, ale w dużo mniejszym stopniu niż firmy zachodnie. Aż trudno uwierzyć, jak łatwo znaleźć się na pierwszym miejscu wyników ze słowem kluczowym, którego odpowiednik w języku angielskim, niemieckim lub hiszpańskim posiada tak dużą konkurencyjność, że o szansie do przedostania się do pierwszej dziesiątki można już tylko pomarzyć. Do pozycjonowania swoich stron nikogo w Polsce przekonywać nie trzeba, większość przedsiębiorców jednak nie jest świadoma, że w ogóle usługa pozycjonowania istnieje. Ale to się ostatnio bardzo szybko zmienia.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał: Tomasz Krawczy